Kraje mające pragmatyczne podejście do kryptowalut zyskują przewagę konkurencyjną. Polska może zostać liderem w regulacjach krypto w Europie Środkowo-Wschodniej. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. I na pewno nie przesadzać z nadmiernymi regulacjami.
Więcej Polaków posiada konta na platformach do handlu kryptowalutami, niż konta maklerskie. Raport UCE Research z 2025 r. podaje, że już 18,4 proc. Polaków inwestuje w krypto. To stosunkowo młodzi inwestorzy: 34 proc. ma 25-34 lata, 31 proc. – 35-44 lata, 20 proc. – 18-24 lata, i tylko 15 proc. – powyżej 45 lat.
To oznacza, że około 5,6 mln dorosłych Polaków ma doświadczenie z kryptowalutami. Dla porównania, w USA więcej obywateli posiada bitcoiny (około 50 mln) niż złoto (około 37 mln, według river.com).
Polska ma silny sektor fintech z innowacjami takimi jak system płatności mobilnych BLIK i pierwszym mobilnym bankiem mBank. Stwarza to fundament technologiczny dla rozwoju usług kryptowalutowych. Mimo to, polski przedsiębiorca Krzysztof Marszałek założył crypto.com, jedną z największych giełd krypto na świecie, w Hongkongu, m.in. z powodu niezwykłej przyjazności regulacji dla branży fintech w tamtejszej jurysdykcji (obecnie siedzibą giełdy jest Singapur).
Takich przykładów rozwoju innowacji i budowy globalnych firm przez Polaków poza krajem będzie coraz więcej, jeżeli Polska nie postawi na przedsiębiorczość i wzrost gospodarczy, zamiast na nadmierne regulacje. Nasz kraj ma szansę stać się jednym z tzw. early adopters bitcoina wśród państw i przodować w rozwoju sektora, który się wokół niego rozwija.
Kraje proaktywnie podchodzące do innowacji finansowych zyskują długoterminową przewagę w gospodarce cyfrowej. Pragmatyczne podejście do kryptowalut daje przewagę konkurencyjną. Polska może zostać liderem w regulacjach krypto w Europie Środkowo-Wschodniej.
Do tego potrzebne są następujące działania:
1. Zniesienie podatku Belki dla długoterminowych inwestycji trzymanych ponad dwa lata
Obecnie w Polsce dochód z kryptowalut podlega 19-proc. podatkowi od zysków kapitałowych. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską poinformowało w 2025 r., że „całkowita likwidacja podatku dochodowego od osób fizycznych z zysków kapitałowych nie jest obecnie rozważana”.
Bitcoina należy jednak traktować jako walutę cyfrową, a nie papiery wartościowe. Oznacza to, że – podobnie jak w przypadku transakcji walutowych – wymiana bitcoinów powinna być zwolniona z podatku od zysków kapitałowych. Zwolnienie podatkowe po upływie np. dwóch lat od daty nabycia zachęci do długoterminowego inwestowania zamiast spekulacji, w szczególności w przypadku tak płynnego aktywa jak bitcoin Zniesienie podatku Belki byłoby także z korzyścią dla rozwoju prywatnego sektora kapitałowego, tzn. inwestycji w fundusze private equity i venture capital. Dla przykładu, Słowacja w 2024 r. wprowadziła obniżoną stawkę 7 proc. dla aktywów trzymanych ponad rok. Portugalia całkowicie zaś zniosła podatek od kryptowalut trzymanych ponad 12 miesięcy.
2. Umożliwienie NBP inwestowania w bitcoina w ramach rezerw banku centralnego
NBP powinien rozważyć możliwość inwestowania części rezerw walutowych w bitcoina. Wzorem amerykańskim warto budować bitcoinową rezerwę, ale decyzje o takich inwestycjach powinien podejmować zarząd NBP na podstawie analizy ryzyka. Pomogłoby w tym stopniowe wchodzenie w bitcoina, np. w ciągu 3-5 lat.
NBP już inwestuje w złoto, które stanowiło w 2024 roku 13,2 proc. rezerw. Bitcoin może stanowić uzupełnienie strategii dywersyfikacji.
| Potencjalna rola bitcoina w rezerwach dewizowych NBP Bitcoin może być strategicznym elementem dywersyfikacji aktywów rezerwowych NBP. Bitcoin nie stanowi niczyjego zobowiązania i nie jest obarczone ryzykiem kredytowym, a właściwości kryptograficzne zapewniają jego bezpieczeństwo i niezniszczalność. Bitcoin utrzymuje niezależność od tradycyjnych systemów finansowych i wykazuje potencjał wzrostu wartości w długim okresie, szczególnie w warunkach ekspansywnej polityki monetarnej i utraty wartości walut typu fiat. Bitcoin jako protokół – niczym TCP/IP, czyli protokół internetu – umożliwia łatwe programowanie transakcji i przenoszenie wartości bez pośredników (funkcja programmable money), oferując niezwykłą użyteczność operacyjną w porównaniu z tradycyjnymi aktywami rezerwowymi. Posiadanie bitcoinów w rezerwach zwiększyłoby wiarygodność Polski jako innowacyjnego centrum finansowego i pozycjonowałoby NBP jako nowoczesny bank centralny na arenie międzynarodowej. |
3. Pożądane przyjazne regulacje Ministerstwa Finansów i KNF dla rozwoju sektora krypto, w szczególności przy wykorzystaniu technologii kryptowalut do tokenizacji aktywów
Krótkoterminowa utrata wpływów z podatku Belki byłaby zrekompensowana przez rozwój sektora kryptowalut, technologii i finansowego, ostatecznie poprzez wzrost wpływów z następujących podatków:
- dochodowego od firm fintech i instytucji finansowych (19 proc. CIT),
- od usług kryptowalutowych (23 proc. VAT),
- dochodowego od wynagrodzeń w sektorze fintech (17-32 proc. PIT),
- zwiększone wpływy CIT z działalności gospodarczej powiązanych sektorów (głównie usługowych), które mogłyby się rozwijać w Polsce.
KNF prowadziłaby licencjonowanie dostawców usług kryptowalutowych, np. wedle modelu singapurskiego i hongkońskiego. Przykładowe wymogi dla dostawców usług handlu to: kapitał własny na poziomie minimum 5 mln zł, oddzielenie środków klientów od środków własnych w celu zwiększenia bezpieczeństwa, odpowiedni poziomom cyberbezpieczeńctwa, raportowanie transakcji powyżej 15 tys. zł.
Kluczowe znaczenie powinny też mieć przepisy dotyczące emisji tokenów i stworzenie bezpiecznej przystani dla emitentów tych kryptoaktywów, którzy mogliby zakładać spółki w Polsce i emitować tokeny w przejrzystym, przewidywalnym otoczeniu regulacyjnym. Warunkiem byłoby m.in. publikowanie raz w roku raportu o projekcie emitenta, do czasu osiągnięcia pełnej decentralizacji sieci (tak jak w przypadku bitcoina).
Przykładowe działania mogłyby wyglądać następująco:
- Wprowadzenie przepisów dotyczących emisji tokenów, które faworyzowałyby projekty zdecentralizowane i zapewniały im preferencyjne stawki podatkowe, czyniąc Polskę atrakcyjnym miejscem dla twórców i deweloperów IT.
- Przyjęcie regulacji gwarantujących, że banki nie będą jednostronnie blokować dostępu do usług finansowych startupom z sektora kryptowalutowego.
- Rozpoczęcie prac nad projektem cyfrowego złotego (stablecoina) opartego na rezerwach w bitcoinach i ethereum, aktywach o najwyższym poziomie bezpieczeństwa i płynności.
Przejrzystość i standardy oparte na zapewnieniu jakości, zamiast zniechęceniu do rozwoju sektora, są odpowiednią metodą traktowania nowych technologii takich jak bitcoin czy ethereum. Takie regulacje przyciągnęłyby do Polski zarówno firmy, jak i deweloperów nowych technologii.
4. Rezygnacja z tzw. gold-plating, czyli nadmiernej regulacji (ponad standard unijny) w rządowym projekcie ustawy o rynku kryptoaktywów
Obecnie trwają prace nad projektem ustawy o rynku kryptoaktywów. Konieczne jest tu odejście w nim od nadregulacji i gold-platingu. Obecny projekt ustawy o kryptoaktywach bardziej restrykcyjnie wdraża dyrektywę MICA niż wymaga UE.
Do odejścia od gold-platingu i nadregulacji bardzo mocno zachęcają organizacje pracodawców i przedsiębiorców biorące udział w deregulacyjnej inicjatywie SprawdzaMy. Ich raport “Gold-plating i nadregulacja przy implementacji prawa UE do polskiego porządku prawnego” (SprawdzaMy, DZP, Fundacja Wsparcia Przedsiębiorczej, maj 2025) zidentyfikował nadmierną regulację w rządowym projekcie ustawy o kryptoaktywach w takich obszarach jak:
- krajowe wymogi w zakresie kontaktów z klientami i standardów technicznych,
- obowiązek informacyjny w przypadku tokenów,
- zatwierdzanie planu wykupu i planu naprawy oraz ich aktualizacji,
- okres przejściowy,
- nieproporcjonalne sankcje karne.
Robert Kowalski
————————-
Autor jest członkiem Towarzystwa Ekonomistów Polskich i współzałożycielem Gyfted. Przedsiębiorca z doświadczeniem w branży bitcoin w Dolinie Krzemowej i na Stanford University.
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.





