Wprowadzone obniżenie wieku emerytalnego, przez co będziemy mieć najmłodszych emerytów w UE, prowadzi do drastycznego zmniejszenia świadczeń wypłacanych przez ZUS. Jest pomysł, jak można temu zapobiec: 50 zł dokładanych co miesiąc przez państwo do każdego indywidualnego programu emerytalnego. – To byłaby dobra zachęta do odkładania pieniędzy na własną emeryturę – ocenia w rozmowie z MarketNews24 Julia Patorska, nowa przewodnicząca Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich. – Już po pierwszym roku taka mobilizacja dałaby ponad 2 mld zł dodatkowych oszczędności.
Czytaj na: biznes.interia.pl