Gościem spotkania, które odbyło się 18 czerwca, był Leszek Skiba – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów i Główny Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych.
We wprowadzeniu do rozmowy z członkami Towarzystwa nasz Gość przedstawił zasady, na których opiera się praca Ministerstwa Finansów (MF) w obszarze, za który odpowiada, czyli dyscypliny finansów publicznych. Ministerstwo Finansów odpowiada za finansowanie projektów politycznych, które najczęściej formułowane są przez inne ministerstwa, odpowiadające za prowadzenie poszczególnych polityk publicznych. Ministerstwo Finansów określa jedynie „przestrzeń fiskalną”, która tworzy „bariery wejścia” dla kolejnych wydatków budżetowych, natomiast to co w jej ramach jest finansowane z budżetu państwa nie należy do wyłącznej decyzji MF, bo jest to decyzja premiera i całego rządu. Sam proces budżetowy funkcjonuje w taki sposób, że bardzo często pozycja wydatkowa wpisana do budżetu pozostaje wydatkiem w kolejnych latach. W tym zakresie wzmocnienie planowania wieloletniego w ramach procesu tworzenia budżetu państwa, lepiej może ograniczać wydatki, które przestały być priorytetem i nie są efektywne z punktu widzenia polityk publicznych. W Polsce wydatki budżetowe mają odpowiadać na potrzeby społeczne i oczywiście wydatki inwestycyjne mają znaczenie dla potencjału gospodarki. Inaczej jest wg L.Skiby na Węgrzech, gdzie utrzymywanie wysokiego poziomu wydatków publicznych uzasadniane jest wsparciem dla wzrostu gospodarczego, co w przypadku niektórych typów wydatków może być wątpliwe (jeśli chodzi o potencjalny wzrost PKB).
Do zasad tych odnieśli się uczestniczący w spotkaniu członkowie TEP wskazując m.in., że takie podejście do finansów publicznych będzie powodowało nieefektywność części wydatków budżetowych. Decyzje polityczne nie biorą bowiem pod uwagę konieczności porównywania korzyści i kosztów wiążących się z finansowaniem potrzeb społecznych i dokonywania wyborów na podstawie ich analizy. Poza tym zawsze będą uwzględniały krótki okres, bez brania pod uwagę konsekwencji w średnim i długim okresie. Zwrócili także uwagę na to, że tworzenie „przestrzeni fiskalnej” przez zwiększanie obciążeń podatkowych i pozapodatkowych nie jest obojętne dla gospodarki i funkcjonujących w jej ramach podmiotów gospodarczych. Zmiana CIT skutkuje innymi konsekwencjami niż zmiana VAT czy akcyzy, i zupełnie innymi niż wzrost kosztów pracy. Minister Skiba zgodził się z uwagami dotyczącymi konieczności wzmocnienie zakresu analiz. Dodał, że wszystko zależy od jakości administracji, choć osiągnięcie stanu idealnego jest trudne w sytuacji, gdy oczekiwania społeczne wymagają szybkich decyzji.
Dyskusja dotyczyła także reguły wydatkowej. L. Skiba zapewnił, że nie ma prób podważenia jej stosowania przez rząd. I nie widzi problemu z zapewnieniem jej przestrzegania, bo likwidacja OFE i przeniesienie większości środków do IKE przy wprowadzeniu opłaty przekształceniowej (15% przeniesionych do IKE środków) rozwiązuje problem. Pozwoli, przy innych dodatkowych wpływach do budżetu, pokryć wydatki budżetowe, które wzrosły m.in. w wyniku wprowadzenia 500+ na pierwsze dziecko, dodatkowej wypłaty dla emerytów, bez naruszania reguły wydatkowej.
Wg naszego Gościa podstawowym wyzwaniem będą teraz wydatki na zdrowie, które rząd planuje zwiększyć do poziomu 6% PKB. W części rozwiązaniem tego problemu mogłoby być zniesienie limitu 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce przy płaceniu składek na ubezpieczenia społeczne, ale projekt nie został jeszcze skierowany na Radę Ministrów.
Podsumowując Minister Skiba stwierdził, że w polityce trzeba widzieć las, a nie drzewa. I do tego dostosować się muszą finanse publiczne.