Synteza
Wysoki poziom zagranicznych zobowiązań polskich podmiotów powoduje, że dalsze finansowanie rozwoju gospodarki powinno być w większym stopniu niż dotychczas oparte na lokalnych źródłach.
Ze względu na specyfikę banków, to właśnie ich rola w finansowaniu firm powinna ulec wzmocnieniu. Wymaga to jednak zmiany podejścia regulacyjnego i podatkowego, także w kontekście zapewnienia tego, aby udzielane kredyty miały możliwie najbardziej „produktywny” charakter dla gospodarki. Obecna koncentracja banków na udzielaniu kredytów gotówkowych czy inwestowaniu w obligacje skarbowe na pewno nie wspiera wzrostu produktywności.
Lokalny rynek kapitałowy potrzebuje przede wszystkim stabilizacji – zdjęcia niepewności, jaka w dużej skali występuje dziś w związku np. z niejasną przyszłością OFE oraz dużą skalą zmian regulacyjnych utrudniających wyceny spółek.
Instytucje rozwojowe powinny koncentrować się na wspieraniu procesu zmian strukturalnych wywołanych trendami demograficznymi: (i) zapewniać instrumenty osłonowe „wychodzenia” z tzw. schyłkowych sektorów, (ii) finansować „eksperymentowanie” w poszukiwaniu nowych obszarów specjalizacji.
W przypadku finansowania zagranicznego trzeba skoncentrować się na stworzeniu bodźców do ukierunkowania inwestycji bezpośrednich na nowe, nieobecne dziś rodzaje działalności i/lub formy wytwarzania, a więc na kolejną falę transferu technologii.
Pełną treść stanowiska Rady TEP znajdziecie Państwo w załączniku.