Powszechna dostępność usług cyfrowych staje się faktem. W sieci uwierzytelniamy się w urzędach, płacimy rachunki, kupujemy produkty, czy też korzystamy z rozrywki. Rzadko jednak zadajemy pytanie, dlaczego Facebook czy Amazon nie mają alternatywy? Dlaczego zakupy on-line są powiązane z naszym profilem społecznościowym? Te i wiele innych pytań jesienią ubiegłego roku zdecydowała się zaadresować Komisja Europejska, przygotowując regulację usług cyfrowych, która ma za zadanie zwiększyć w cyfrowym świecie zarówno konkurencję dostawców, jak i ochronę konsumentów.
Jesienią 2022 roku Parlament Europejski i Rada UE uchwaliły regulacje definiujące role dostawców usług świadczonych drogą elektroniczną w łańcuchu wartości. Otworzyło to szansę na nowy porządek w globalnych relacjach międzyoperatorskich, w tym również w podziale zysków z segmentów rynku cyfrowego takich jak e-commerce, rozrywka czy media społecznościowe.
Zdaniem Komisji Europejskiej, rozporządzenie w sprawie kontestowalnych i uczciwych rynków w sektorze cyfrowym1 (ang. Digital Market Act, DMA) ma wyeliminować monopolistyczne praktyki tzw. strażników dostępu (ang. gatekeepers) do platform internetowych, do których przede wszystkim zalicza się rosnących w siłę globalnych dostawców treści jak Amazon, Meta, Netflix czy Google. Uzupełnienie procesu uwalniania konkurencji stanowić ma rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych2 (ang. Digital Services Act, DSA), które konstytuuje rynek wewnętrzny usług cyfrowych w Unii Europejskiej, wdrażając analogiczne dla wszystkich krajów członkowskich narzędzia interwencji wobec nadużyć pozycji dominującej przez dostawców.
Mimo ekspresowego jak na warunki Brukseli tempa prac oraz bliskiego terminu stosowania DMA i DSA (odpowiednio 2 maja 2023 r. oraz 17 lutego 2024 r.) reakcję Komisji można uznać za spóźnioną wobec rosnącej asymetrii kosztów i przychodów uczestników procesu tworzenia usług cyfrowych. Pandemia COVID-19, a w konsekwencji wykładniczy wzrost użycia danych w segmentach B2B (ang. business-to-business) oraz B2C (ang. business-to-consumer) pogłębił dysproporcje w bilansie korzyści między przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi a platformami. Wg raportu UNCTAD3 udział sprzedaży detalicznej online w całkowitej sprzedaży detalicznej w 2020 r. wzrósł globalnie z 16% do 19%, zaś wskaźnik GMV4 (ang. Gross Merchandise Value) takich potentatów jak amerykański Amazon czy chiński Alibaba blisko dwukrotnie. Co ciekawe, rywalizujące gospodarczo Stany Zjednoczone i Chiny rok do roku generują odpowiednio pierwszy oraz trzeci co do wielkości przychód ze sprzedaży e-commerce, osiągając odpowiednio 40-45% i 15-20% udziału segmentu e-handlu w PKB. Regulacyjne działania Brukseli można zatem odczytywać jako dwutorową strategię zorientowaną w krótkim terminie na rozwiązaniu problemów konkurencji europejskich przedsiębiorców telekomunikacyjnych z globalnymi potentatami dostępu do treści, zaś długoterminowo – jako próbę nawiązania przez Europę rywalizacji w sektorze cyfrowym z wyznaczającymi trendy Amerykanami i Azjatami.
Obok mechanizmów ograniczających promowanie własnych usług przez potentatów, DMA ma wymuszać interoperacyjność komunikatorów internetowych, dzięki czemu alternatywni dostawcy i programiści zyskają szerszą możliwość tworzenia oprogramowania współpracującego z najbardziej popularnymi platformami. Regulacja ma również wzmacniać pozycję konsumentów oraz chronić informacje o nich, pochodzące z różnych źródeł. DSA z kolei dokłada zestaw narzędzi ograniczających manipulację treści czy niepożądane formy marketingu, jak również zwiększa ochronę użytkowników platform e-commerce i upraszcza regulaminy świadczenia usług. Co jednak najważniejsze, poprzez precyzyjne regulacje działalności transkontynentalnych strażników dostępu, Komisja Europejska chce stopniowo hamować niekontrolowaną ekspansję monopolistów w dostępie do treści. Zgodnie z piłkarską zasadą: grasz tak, jak przeciwnik pozwala. Kolejne trzy – cztery lata pokażą na ile zmiana zasad współzawodnictwa pozwoli europejskim przedsiębiorcom nawiązać równorzędną walkę z ich amerykańskimi i azjatyckimi konkurentami.
1 Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/1925 z dnia 14 września 2022 r. w sprawie kontestowalnych i uczciwych rynków w sektorze cyfrowym oraz zmiany dyrektyw (UE) 2019/1937 i (UE) 2020/1828 (akt o rynkach cyfrowych), https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32022R1925 z 03.01.2023.
2 Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz zmiany dyrektywy 2000/31/WE (akt o usługach cyfrowych), https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32022R2065
4 Łączna wartość sprzedanych towarów w danym okresie.
dr inż. Marcin Cichy
Członek Rady TEP
Senior Advisor EMEA w Access Partnership Ltd.
marcin.cichy@tep.org.pl
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.