9 maja 2023 roku Fundacja Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej oraz Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN zorganizowały konferencję prezentującą wyniki IV etapu Monitoringu rozwoju obszarów wiejskich. Poza prezentacją wyników badania, wskazujących na pogłębianie się problemu peryferyzacji gmin oddalonych od dużych ośrodków miejskich, odbyły się dwa panele dyskusyjne. Pierwszy panel był dyskusją samorządowców, a drugi naukowców i ekspertów zajmujących się problematyką rozwoju wsi.
W toku dyskusji na temat roli samorządu w Polsce i zmian w zakresie, w jakim mogą wpływać na rozwój obszaru, na którym działają, szczególnie ważna wydaje się debata wójtów gmin wiejskich. W debacie tej wzięli udział wójtowie reprezentujący pięć gmin z czterech województw Polski:
- Grzegorz Brochocki, wójt gminy Dolice (województwo zachodniopomorskie),
- Andrzej Bujek, wójt gminy Żyrzyn (województwo lubelskie),
- Krzysztof Iwaniuk, wójt gminy Terespol (województwo lubelskie).
- Grażyna Stanisława Kowalik, wójt gminy Hanna (województwo lubelskie),
- Joanna Wons-Kleta, wójt gminy Pawonków (województwo śląskie).
W toku debaty wójtowie wskazali na kilka kluczowych problemów, z jakimi borykają się ich gminy.
Pierwszym z nich była kwestia utrzymania szkół. W gminach wiejskich, gdzie spada liczba dzieci w wieku szkolnym, utrzymanie wielu małych szkół staje się znacznym obciążeniem dla samorządowego budżetu. W związku z tym wiele gmin było zmuszonych do likwidacji niektórych placówek szkolnych. Lepszym rozwiązaniem było przekazania szkół stowarzyszeniom, bo dzięki czemu mogły one dalej funkcjonować. Jednak w szkołach prowadzonych przez stowarzyszenia nie obowiązuje karta nauczyciela, dlatego nie wszyscy byli zadowoleni z takiego rozwiązania. Obecnie likwidacja szkół w gminach jest jeszcze trudniejsza, bo kurator oświaty otrzymał prawo weta, a gminy są ustawowo zobowiązane do utrzymania przynajmniej jednej szkoły publicznej (co w przypadku jej braku zmusiło wójta jednej z gmin do jej utworzenia, mimo że nie była potrzebna, o czym świadczyło zero zapisów do tej szkoły). Takie rozwiązania oznaczają, że władze samorządowe gmin nie mają możliwości racjonalnego gospodarowania posiadanymi zasobami.
Drugim problemem zgłaszanym przez wójtów są kłopoty z uzyskaniem zgody Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na odrolnienie działek i przeznaczenie ich na cele rozwojowe niezwiązane z rolnictwem. Gminy często nie uzyskują zgody na zmianę kwalifikacji działek, co uniemożliwia im poszukiwanie podmiotów gotowych podjąć nierolniczą działalność gospodarczą na ich terenie. W związku z tym nie mają wpływu na tworzenie nowych miejsc pracy dla mieszkańców. Ogranicza to atrakcyjność gminy jako miejsca zamieszkania, a także szanse na wzrost jej dochodów podatkowych.
Wójtowie wskazywali również na brak programu skierowanego do wsi. Wsparcie w ramach wspólnej polityki rolnej kierowane jest w niewielkim stopniu do wsi, a środki w ramach polityki spójności są niemal niedostępne z uwagi na konkurowanie o nie z silniejszymi administracyjnie ośrodkami miejskimi oraz z powodu braku środków na wkład własny w finansowanie projektów inwestycyjnych. Szczególnie brakuje programów służących tworzeniu lub modernizacji podstawowej infrastruktury, jak drogi i kanalizacja. Wójtowie zwrócili również uwagę na to, że choć obecny rząd podejmował pewne działania w tym zakresie, to podział środków nie był przejrzysty i brakowało obiektywnych kryteriów wyboru projektów.
Podniesiono także kwestię problemów związanych ze sposobem przyznawania subwencji. Gminy wiejskie potrzebują uwzględnienia nie tylko wpływów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca, zwłaszcza gdy liczba mieszkańców maleje. Przy przyznawaniu subwencji konieczne jest także zwrócenie uwagi na takie czynniki, jak udział obszarów chronionych przyrodniczo, które z uwagi na ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej nie mogą generować takich wpływów podatkowych jak obszary nieobjęte takimi barierami. Byłaby to forma tzw. subwencji ekologicznej.
Wójtowie zaapelowali o stabilność i przejrzystość kryteriów przyznawania gminom środków, aby mogły planować swoje wydatki w perspektywie kilkuletniej. Obecnie brak pewności co do poziomu subwencji w następnym roku całkowicie uniemożliwia podejmowanie działań prorozwojowych o dłuższej perspektywie.
Kluczowym przekazem wójtów skierowanym do władz centralnych był apel o zapewnienie samorządom samodzielności działania i nieprzeszkadzanie w podejmowaniu aktywności leżących w interesie lokalnej społeczności.
dr hab. Barbara Wieliczko
prof. IRWiR PAN
Członkini Towarzystwa Ekonomistów Polskich
bwieliczko@irwirpan.waw.pl
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.