Dynamika inflacji spowolniła we wrześniu do 2,6 proc. w ujęciu rok do roku z 2,9 proc. w sierpniu – podał GUS. Spowolnienie dynamiki cen we wrześniu to głównie efekt niższego wzrostu cen żywności i paliw. W perspektywie najbliższych miesięcy należy oczekiwać wzrostu cen, szczególnie pod koniec tego roku i w pierwszym kwartalne 2020 roku. Aktualna dynamika cen oraz perspektywy spowolnienia koniunktury w Polsce i na świecie nie przemawiają jednak za zaostrzeniem polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach.
W ostatnich miesiącach wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych był głównym czynnikiem wpływającym na wzrost dynamiki wskaźnika CPI. Wrzesień jest miesiącem, w którym przeważnie następują wzrosty cen w tej kategorii towarów w ujęciu miesiąc do miesiąca. Jednak tym razem mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen żywności i napojów bezalkoholowych o -0,2 proc. (w ubiegłym roku miał miejsce wzrost o 0,6 proc.). Miesięczne spadki cen zanotowaliśmy również w przypadku cen transportu (spadek o 2,6 proc.), wyposażenia mieszkań (spadek o 0,2 proc.), łączności (spadek o 0,7 proc.) oraz rekreacji i kultury (spadek o 0,9 proc.). Wskaźnik CPI podwyższały natomiast wzrosty cen odzieży i obuwia (wzrost o 2,6 proc.) oraz edukacji (wzrost o 2,6 proc.).
Członkowie Rady Polityki Pieniężnej otrzymają w listopadzie uaktualnione projekcje inflacji i PKB. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że nie spowoduje to zmian w ocenach większości członków RPP odnośnie do kierunku prowadzonej polityki pieniężnej. Rada zdaje sobie sprawę, że nastąpi wzrost inflacji w I kw. 2020 r., a następnie prawdopodobnie w dłuższym horyzoncie będzie się kształtowała w pobliżu celu inflacyjnego. Nadal jednak mamy do czynienia z wieloma czynnikami generującymi niepewność w odniesieniu do kształtowania się cen w przyszłości. Z jednej strony słabnąca koniunktura sprzyja stabilizacji lub spadkowi cen, ale z drugiej sytuacja geopolityczna, groźba intensyfikacji konfliktów zbrojnych czy też liczna grupa czynników krajowych, może sprzyjać pobudzeniu dynamiki inflacji. Z tej perspektywy ważne będą ewentualne zmiany, jakie będą zachodziły w oczekiwaniach inflacyjnych przedsiębiorstw i konsumentów.
Aktualnie oczekiwania inflacyjne są względnie stabilne, jednak ta sytuacja może ulec zmianie. Zwróćmy uwagę, że ceny usług wzrosły o 4,8 proc. w ujęciu rocznym. Ponadto konsumenci mogą również silniej odczuć zmiany cen, których nie obejmuje wskaźnik CPI. Należą do nich m.in. ceny lokali mieszkalnych. Jak podał w swoim październikowym komunikacie GUS, w II kwartale 2019 roku dynamika cen lokali mieszkalnych w ujęciu rok do roku była najwyższa od 2014 roku i wyniosła 8,1 proc. Aż w 5 województwach dynamika cen w ujęciu rok do roku była dwucyfrowa (najwyższa w województwie dolnośląskim – 12 proc.). W sumie na przestrzeni ostatnich 5 lat ceny lokali mieszkalnych w Polsce były o 21,1 proc. wyższe w porównaniu ze średnią z 2015 roku. Przy czym warto zauważyć, że wyraźniej rosną ceny lokali na rynku wtórnym (o 25 proc.), niż na rynku pierwotnym (o 16,8 proc.). Zmiany w tych kategoriach cen mogą również przyczyniać się do przekonania części konsumentów o tym, że wskaźnik CPI nie informuje prawidłowo o zmianach cen w gospodarce. Warto jednak jeszcze raz przypomnieć, że w skład wskaźnika CPI wchodzą tylko i wyłącznie określone grupy cen towarów i usług konsumpcyjnych. Wątpliwości dotyczące metodologii pomiaru cen w Polsce przedstawia GUS w specjalnym komunikacie.
Kontakt do autora:
dr Jarosław Janecki
Członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich
Wykładowca, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
e-mail:
jaroslaw.janecki@tep.org.pl
jaroslaw.janecki@sgh.waw.pl
tel. +48 601 072 268
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.