Rekordowo wysoka inflacja w Polsce – najwyższa w UE – stanowi zasadniczy test dla władz monetarnych. Konieczna jest szybka zmiana polityki pieniężnej w kierunku antyinflacyjnym. Biorąc pod uwagę opóźnienia w transmisji impulsów w polityce pieniężnej, decyzje RPP już są mocno spóźnione.
Wraz z odmrażaniem polskiej gospodarki, realizacją polityki szczepień scenariusz, powrót do względnie otwartej i bezpiecznej działalności gospodarczej wydaje się bardzo realne, jest to kwestia kilku najbliższych miesięcy. Perspektywy wzrostu dynamiki PKB w krótkim okresie przedstawiają się optymistycznie. Na wyniki polskiej gospodarki będą miały wpływ m.in.: odłożony w czasie w związku z pandemią popyt, poprawa nastrojów konsumenckich, poprawa sytuacji większości branż dotkniętych najbardziej obostrzeniami pandemicznymi wzrost aktywności u naszych głównych partnerów handlowych. Na nieco dłuższą metę należy również pamiętać o efektach realizacji Krajowego Planu Odbudowy. W takim scenariuszu podkreślana w komunikatach RPP troska o aktywność gospodarczą powinna zejść na drugi plan i przestać być podstawowym zmartwieniem RPP, tym bardziej że władze monetarne nie mogą na trwałe wpływać na przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Utrzymywanie się w ostatnich miesiącach podwyższonej inflacji powinna spotkać się z wyraźną odpowiedzią władz monetarnych. Od reakcji może jedynie powstrzymać jedynie przekonanie RPP, że mamy do czynienia z krótkotrwałym wstrząsem. Można jednak mieć duże wątpliwości, czy taka właśnie sytuacja zachodzi dzisiaj. Na horyzoncie mamy bogaty zestaw czynników, który może podwyższać inflację. Oprócz efektów związanych ze wzrostem aktywności gospodarczej, czy też ryzykiem globalnego wzrostu inflacji, warto również pamiętać o niedocenianym czynniku wzrostu podatków i przełożeniem się na dodatkowy wzrost cen. W wielu gospodarkach na świecie podwyżki podatków (lub nowe podatki) są już wprowadzane. Jest duże ryzyko, że nie unikniemy tego również i w Polsce. Bilans ryzyk związanych z kształtowaniem się inflacji w horyzoncie oddziaływania instrumentów banku centralnego powoduje, że Rada powinna skupić swoją uwagę na realizacji swojego podstawowego zadania, jakim jest stabilizacja cen i realizacja celu inflacyjnego. Kluczowe w takiej sytuacji jest zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi.
Nie powinniśmy mieć wątpliwości, że obserwowana w ostatnich miesiącach wysoka dynamika cen może sprawić, że konsumenci i producenci będą oczekiwać wyższej inflacji. Podwyżki stóp procentowych są niezbędnym elementem przeciwdziałania nakręcania się spirali cenowo – płacowej oraz czynnikiem powstrzymującym utratę wiarygodności banku centralnego. Zmianie powinna ulec polityka informacyjna banku centralnego. Komunikacja z otoczeniem nie może sprawiać wrażenia, że RPP i NBP lekceważą wzrost cen. Konieczna jest przejrzysta, wiarygodna ocena bilansu ryzyk inflacyjnych oraz odejście od sztywnego forward guidance – działań zapowiadających brak reakcji ze strony Rady w założonym okresie. W ramach zmian w polityce informacyjnej warto również rozpatrzyć możliwość zwiększenia ilości informacji dotyczących procesów inflacyjnych w Polsce. Rozwiązaniem takim mogłaby być na przykład publikacja monitorowanych przez NBP cen online (internetowych) lub wskaźnika bazującego na cenach transakcji przeprowadzanych w internecie.
Najwyższa w UE inflacja w Polsce stanowi zasadniczy test dla władz monetarnych. Konieczne jest podwyższenie stóp procentowych. W końcu dbałość o niską inflację to konstytucyjny obowiązek NBP.
Pełna wersja artykułu ukazała się w Rzeczpospolitej nr 104, 7.05.2021 r.
Kontakt do autora:
dr Jarosław Janecki
Wiceprzewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich
e-mail: jaroslaw.janecki@tep.org.pl
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.