Inflacja w lutym wzrosła o 2,4 proc. w ujęciu rok do roku, i było to nieco mniej (o 0,2 p.p.) niż w styczniu bieżącego roku. Dynamika zmian cen w pierwszych dwóch miesiącach tego roku była nieco mniejsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jednak dynamika cen usług wynosi już aż 7 proc., co jest z pewnością odczuwalne przez konsumentów. Coroczna zmiana wag wskaźnika CPI spowodowała bardzo wyraźny wzrost udziału cen żywności, co jeszcze bardziej zwiększa znaczenie kategorii cen, na którą wpływ ma wiele czynników niezależnych bezpośrednio od banku centralnego. Zbliżamy się do okresu, kiedy dynamika inflacji będzie przekraczała 3 proc., co z punktu widzenia banku centralnego powinno spowodować prowadzenie polityki pieniężnej, która będzie sprzyjała ograniczaniu nadmiernych oczekiwań inflacyjnych.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 2,4 proc. (przy jednoczesnym, dużym wzroście cen usług – o 7,0 proc.). Dynamika inflacji była nieco mniejsza (o 0,2 p.p.) niż w styczniu bieżącego roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,5 proc. W lutym w porównaniu z poprzednim miesiącem, największy wpływ na wskaźnik CPI miały wyższe ceny w zakresie transportu oraz żywności, które podwyższyły CPI odpowiednio o 0,16 p.p. i 0,11 p.p.
Analizy wskaźników inflacji w dłuższym okresie nie ułatwiają dokonywane każdego roku aktualizacje systemu wag stosowanego w obliczeniach wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Przypomnijmy, że nowe wagi wynikają z przeprowadzanych badań budżetów gospodarstw domowych i oparte są na strukturze wydatków gospodarstw domowych na zakup towarów i usług konsumpcyjnych z roku poprzedzającego badany rok. Nowy system wag uwzględnia zmiany w strukturze konsumpcji wywołane pandemią COVID-19. W efekcie, w porównaniu z 2020 r. najwyraźniej, bo aż o 2,53 p.p. wzrósł udział wydatków na żywność i napoje bezalkoholowe oraz o 0,7 p.p. udział wydatków związanych z użytkowaniem mieszkania. Najwyraźniej obniżył się udział wydatków w zakresie restauracji i hoteli (o -1,56 p.p.), transportu (-1,01 p.p.), rekreacji i kultury (-0,84 p.p.). Zastosowanie nowych wag spowodowało, że w styczniu br. w stosunku do stycznia ub. roku inflacja wzrosła o 2,6 proc., wobec wstępnie szacowanego wzrostu o 2,7 proc.
Najnowsze dane o inflacji powinny skłaniać nas do zastanowienia się nad przyszłą ścieżką zmian cen. Procesy inflacyjne w okresie pandemii przebiegają inaczej niż w przypadku typowych sytuacji recesyjnych. Wbrew oczekiwaniom, które pojawiły się powszechnie po rozpoczęciu pandemii w ubiegłym roku, w Polsce nie mamy do czynienia z dłuższym okresem deflacyjnym. Inflacja po dwóch pierwszych miesiącach jest o 1,1 p.p. powyżej projekcji NBP z lipca ubiegłego roku. Pamiętajmy, że w styczniu i lutym 2020 roku mieliśmy wyraźniejsze, miesięczne wzrosty cen, natomiast od marca do maja ubiegłego roku dynamika cen spowalniała. W 2021 roku zwiększa się prawdopodobieństwo wyższej dynamiki cen w kolejnych miesiącach, w projekcji NBP dynamika inflacji w drugim kwartale ma wynieść 3,4 proc. Mając to na uwadze, wkrótce możemy znaleźć się w strefie dyskomfortu wynikającego z rosnącego ryzyka wzrostu dynamiki inflacji do wartości, które wywołują zaniepokojenie konsumentów i podwyższenie oczekiwań inflacyjnych. Z punktu widzenia oszczędzających, rosnąca inflacja może być coraz większym problemem, skoro ujemne realne stopy procentowe powodują spadek siły nabywczej oszczędności niezabezpieczonych przed inflacją. Z punktu widzenia banku centralnego dzisiejsza dynamika inflacji nie stanowi problemu, ale wkrótce może to ulec zmianie, gdyż w otoczeniu międzynarodowym pojawiają się coraz wyraźniejsze oczekiwania wzrostu cen (m.in. wzrost oczekiwań inflacyjnych w Stanach Zjednoczonych). Z tego powodu wymagana jest szczególna ostrożność w formułowaniu przez bank centralny kierunków przyszłych działań. Powinny one być skoncentrowane przede wszystkim na ograniczaniu oczekiwań inflacyjnych oraz odpowiednio wczesnej reakcji w sytuacji ryzyka zbyt wysokiej dynamiki cen w przyszłości.
Kontakt do autora:
dr Jarosław Janecki
Wiceprzewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich
e-mail: jaroslaw.janecki@tep.org.pl
Towarzystwo Ekonomistów Polskich (TEP) krzewi wiedzę ekonomiczną i wyjaśnia zjawiska gospodarcze współczesnego świata, propagując poszanowanie własności prywatnej, wolną konkurencję oraz wolność gospodarczą, jako warunki rozwoju Polski. Zrzesza praktyków biznesu i teoretyków różnych dziedzin nauk ekonomicznych.