W pierwszej części spotkania Gość przedstawił aktualny stan prawny dotyczący kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich udzielonych przez polskie banki. Przedstawił historię zmieniającego się orzecznictwa sądów polskich w sporach ‘frankowiczów’ z bankami oraz wypowiedzi prezesa UOKiK-u dotyczących walutowych umów kredytowych.
Zarzuty w stosunku do banków udzielających kredytów frankowych szły początkowo w kierunku kwestionowania ważności umów, później nienależytego ich wykonania, wreszcie kwestionowania podstaw do ustalania kursów wymiany.
Prezes Stypułkowski ocenił wpływ wyroków sądowych na aktualną i przyszłą sytuację finansową banków polskich. Podkreślił, że banki w Polsce musiały stworzyć znaczne rezerwy związane z procesami o unieważnienie umów kredytowych we frankach bądź wypłaty odszkodowania. Stwierdził też, że – m.in. w związku z bliskimi zeru stopami procentowymi NBP, ale także w wskutek wielu innych niekorzystnych dla banków regulacji – rentowność polskich banków uległa w 2020 roku znacznemu obniżeniu, a przyszły rok będzie jeszcze trudniejszy.
Zwrócił także uwagę, że rośnie liczba pozwów sądowych. W styczniu i w lutym 2021 roku liczba pozwów od klientów mBanku wynosiła 300-400 miesięcznie. Jego zdaniem klienci banku oczekują obecnie na korzystne dla siebie orzeczenie Sądu Najwyższego. Posiedzenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego miało się pierwotnie odbyć 25 marca. W ubiegłym tygodniu poinformowano jednak o przesunięciu posiedzenia na 13 kwietnia
W przypadku mBanku portfel kredytów hipotecznych i mieszkaniowych udzielonych klientom indywidualnym we frankach szwajcarskich pod koniec 2020 roku wynosił 13,6 mld zł. Wartość portfela pożyczek udzielonych w CHF, które zostały już całkowicie spłacone wyniosła 6,8 mld zł.
Łączna wartość rezerw mBanku utworzonych na indywidualne sprawy sądowe dotyczące klauzul indeksacyjnych w kredytach hipotecznych we frankach szwajcarskich wynosi blisko 1,5 mld zł (w 2020 roku wzrosła o około 1 mld zł). Z szacunków mBanku wynika, że gdyby konwersja aktywnych kredytów frankowych miała nastąpić zgodnie z propozycją Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, to oznaczałaby ona koszt 5,5 miliarda złotych. Bank po konwersji byłby na granicy spełnienia wymogów kapitałowych.
W drugiej części spotkania Prezes Stypułkowski odpowiadał na pytania, między innymi, dotyczące możliwych, negatywnych konsekwencji niekorzystnego wyroku Sądu Najwyższego na stan polskiej gospodarki. W dyskusji uczestnicy spotkania podkreślali, że wyrok ten może doprowadzić do dramatycznego pogorszenia się stanu sektora bankowego, konieczności zaangażowania środków publicznych w ratowanie zagrożonych upadłością banków, dalszej nacjonalizacji polskiego sektora bankowego (co miałoby negatywny wpływ na jego konkurencyjność).
O naszym Gościu:
Cezary Stypułkowski – absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, tytuł doktora nauk prawnych (1989).
Od 1981 r. był doradcą Ministra ds. Reform Gospodarczych w Urzędzie Rady Ministrów. W 1985 r. został doradcą prezesa Konsultacyjnej Rady Gospodarczej. W latach 1987–1988 doradca premiera oraz sekretarz Komitetu Rady Ministrów ds. Reformy Gospodarczej. Pod koniec lat osiemdziesiątych, jako stypendysta Fulbrighta, studiował na Business School Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. W latach 1991–2003 kierował zarządem Banku Handlowego, wprowadzając bank na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. W latach 2003-2006 pełnił funkcję prezesa zarządu grupy PZU. W 2007 r. został dyrektorem zarządzającym banku inwestycyjnego J.P. Morgan na Europę Środkową i Wschodnią.
Był członkiem Międzynarodowej Rady Doradczej Zarządu Deutsche Banku, Międzynarodowej Rady Doradczej szkoły zarządzania i biznesu INSEAD, członkiem rady Międzynarodowego Instytutu Finansów w Waszyngtonie, oraz członkiem Geneva Association. Od 2012 jest współprzewodniczącym Emerging Markets Advisory Council przy IIF w Waszyngtonie.
Od 1 października 2010 r. jest prezesem BRE Banku, po zmianie nazwy – mBanku.